Dzisiaj (1 kwietnia 2021 r.) rozpoczyna się spis powszechny. To obowiązek każdego obywatela - nie można z niego zrezygnować, trzeba dla rachmistrza znaleźć czas. Nawet w czasie pandemii. O szczegółach przeczytacie poniżej.
Spis rozpoczyna się dzisiaj, 1 kwietnia, i potrwa do 30 września 2021 r. Jak ma przebiegać w dobie pandemii?
"GUS wniósł poprawkę do ustawy o Narodowym Spisie Powszechnym z 2019 roku, która dotyczy m.in. wydłużenia terminu przeprowadzania spisu powszechnego. Wnieśliśmy ją głównie z uwagi na pandemiczne warunki. Spis odbywałby się nie do czerwca, a do września, a stawka za wywiady telefoniczne i wywiady przeprowadzone osobiście zostałaby ujednolicona. W tym tygodniu Sejm zaakceptował poprawkę i teraz czeka ona na podpis prezydenta" - mówi Alicja Pietrusiewicz, rzeczniczka Urzędu Statystycznego we Wrocławiu.
Rachmistrzowi nie można odmówić
Pietrusiewicz wyjaśnia, że możemy, co prawda, poinformować rachmistrza, który przyjdzie do nas do domu, że wolimy, aby przeprowadził spis przez telefon, ale w momencie, gdy do nas zadzwoni i próba przeprowadzenia spisu będzie podjęta po raz drugi, nie możemy już mu odmówić.
Spis powszechny w czasie pandemii
Czy jest możliwość, aby, z uwagi na pandemię, nie przyjmować rachmistrza w domu? Okazuje się, że tak.
Są cztery możliwości wzięcia udziału w spisie powszechnym:
- Samospis - spis przeprowadzamy samodzielnie, odpowiadając na pytania przez aplikację, która uruchomiona zostanie na stronie spisu powszechnego 1 kwietnia 2021 r.
- Infolinia - spis możemy przeprowadzić, dzwoniąc na infolinię. Infolinia zostanie uruchomiona 15 marca, aby można było za jej pośrednictwem zadać pytania i dowiedzieć się więcej o zasadach. Od 1 kwietnia, dzwoniąc na infolinię, będzie można dokonać spisu powszechnego.
- Rachmistrz telefoniczny - rachmistrz może do nas zadzwonić i przez telefon przeprowadzić spis powszechny.
- Osobiście - rachmistrz przychodzi do domu.
Ci, którzy spiszą się samodzielnie za pomocą aplikacji, mogą wziąć udział w loterii, w której do wygrania są samochody toyota yarris i karty przedpłacone.
Ile zarobi rachmistrz?
Dotychczas obowiązywały następujące stawki: 7 zł za wywiad przeprowadzony osobiście, 4 za wywiad telefoniczny. Teraz, jeśli prezydent podpisze zmienioną ustawę, rachmistrzowie otrzymywaliby 6 złotych, bez względu na to, czy spis przeprowadzą osobiście, czy przez telefon. Rachmistrz może przeprowadzić nawet 1000 wywiadów, a to oznacza, że w ciągu sześciu miesięcy może zarobić 6 tysięcy złotych. Wszystko zależy jednak od tego, jak poradzi sobie czasowo z organizacją pracy. Jeżeli będzie istniało ryzyko, że nie zdąży ze wszystkimi przydzielonymi mu wywiadami, część z nich może zostać mu odebrana.
GAZETA WROCŁAWSKA
