Do Sądu Rejonowego w Jaśle wpłynął akt oskarżenia wobec byłych policjantów. Mężczyźni odpowiedzą za przestępstwa o charakterze korupcyjnym

 Niebawem ruszy proces dwóch byłych policjantów jasielskiej komendy, którzy oskarżeni są o przekroczenie swoich uprawnień oraz zażądanie, a także przyjęcie łapówki. Sławomir Ś. i Tomasz G. nie przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia, które według śledczych nie odpowiadają ustalonym faktom. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Do złamania prawa miało dojść 3 października ubiegłego roku w Nowym Żmigrodzie. Jak poinformowała nas prokurator Beata Piotrowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie, Sławomir Ś. i Tomasz G. podczas pełnionej służby zatrzymali dwa pojazdy typu bus na rumuńskich tablicach rejestracyjnych pod pretekstem przekroczenia dozwolonej prędkości, a następnie zażądali udzielenia w związku z pełnieniem funkcji publicznych korzyści majątkowej w łącznej kwocie 2 tys. zł od obywateli Rumunii. Zwrot dokumentów oraz umożliwienie im dalszej jazdy uzależniali od wręczenia im korzyści majątkowej.

Kierujący pojazdami wymienili środki na stacji benzynowej w Nowym Żmigrodzie i wręczyli funkcjonariuszom zażądaną kwotę w polskiej walucie. Pokrzywdzeni niezwłocznie po przyjeździe do Rumunii przesłali zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa drogą mailową. Śledczy zwrócili się z europejskim nakazem dochodzeniowym o wykonanie czynności z uczestnikami zdarzenia na terenie Rumunii.

Były policjant Sławomir Ś. jako pierwszy został przesłuchany w tej sprawie. Tomasz G. z kolei był poszukiwany listem gończym. Po kilku miesiącach sam zgłosił się na policję. - Obydwaj oskarżeni nie przyznali się do przedstawionego zarzutu. Złożyli wyjaśnienia, które są niezgodne z ustalonym stanem faktycznym. W toku czynności śledczych ustalono, że fakt tej kontroli drogowej nie został odnotowany w notatnikach służbowych, nie zostały wystawione przez nich mandaty karne, jak również w tym dniu nie pobrali do służby ręcznego miernika prędkości. Te okoliczności w pełni uzasadniały postawienie tego zarzutu – podkreślała prokurator Beata Piotrowicz.

Oskarżonym za zarzucane przez prokuraturę przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sławomir Ś. i Tomasz G. nie są już funkcjonariuszami policji.

jaslo4u.pl