Wczoraj około godziny 18.00 na prywatnej posesji w Nawsiu Kołaczyckim doszło do tragedii. 68-letni mężczyzna wpadł do studni. Strażacy przy pomocy trójnoga wyciągnęli go z wody i przekazali ratownikom medycznym. Mimo przeprowadzanej resuscytacji nie udało się uratować mężczyzny. Na miejscu jest grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadza oględziny miejsca zdarzenia.
Z niewyjaśnionych na ten moment przyczyn mężczyzna w wieku 68 lat wpadł do studni, która znajdowała się na prywatnej posesji w pomieszczeniu gospodarczym.
Pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli strażacy z OSP Kołaczyce oraz Nawsie Kołaczyckie, którzy przystąpili do wypompowywania wody ze studni o głębokości od 8-10 metrów głębokości. Konieczne było również skuwanie przykrywy, która utrudniała dostęp do studni. Na miejsce zadysponowano Grupę Specjalistyczną Ratownictwa Wysokościowego z Krosna. Zanim dojechali do miejsca zdarzenia, strażacy z KP PSP w Jaśle za pomocą trójnogu wyciągnęli mężczyznę ze studni i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Pomimo prowadzonej resuscytacji nie udało się przywrócić czynności życiowych mężczyzny.
Na miejscu jest biegły lekarz sądowy oraz grupa dochodzeniowo-śledcza, która wykonuje oględziny miejsca zdarzenia. Wstępnie wykluczono, aby do śmierci 68-latka przyczyniły się inne osoby.
id/ jaslo4u.pl