Trzy słońca zamiast jednego, czyli efekt halo w Dolinie Mszany

Tylko przez kilka minut można było zobaczyć niesamowite zjawisko. Zamiast jednego słońca można było zobaczyć aż trzy! Takie zjawisko nosi nazwę parhelionu czyli „pobocznego słońca” i udało się je dostrzec Dominikowi Jagiele, który podróżował Doliną Mszany.

W środowy poranek w Dolinie Mszany było słońce, mróz i drobne kryształki lodu. Właśnie te warunki pogodowe sprawiły, że o poranku mogliśmy zaobserwować niezwykły widok. - Po raz pierwszy widziałem tego typu halo. To jest niesamowity widok i przeżycie zobaczyć trzy słońca - mówi Dominik Jagieła

Jak powstaje takie zjawisko?

Światło słońca załamuje się na sześciokątnych kryształkach lodu unoszących się w powietrzu. Kryształki działają jak pryzmaty, a im niżej jest słońce nad horyzontem tym większy efekt załamania światła. Słońca poboczne powstają w miejscu przecięcia kręgu parhelicznego i halo opisanego.

 

 

fot. Dominik Jagieła
Tekst: krosno112.pl