Z całym szacunkiem do naszych dzisiejszych rywali, ale to oczywiście Wisłoka była faworytem tego spotkania i chociaż z różnych powodów zabrakło kilku podstawowych zawodników, to kolejny raz udowodniliśmy, że mamy silny i szeroki skład przez co trener Krajciewicz nie miał problemu z wytypowaniem mocnej jedenastki.
Pewne zwycięstwo Wisłoki Nowy Żmigród 6:1 [ZDJĘCIA]
Do meczu podchodzimy bez Rafała Szyndaka, którego na pozycji zastąpił Przemek Młynarczyk oraz Konrada Cyrana, za którego pojawił się Adrian Wielgosz. Samo spotkanie można nazwać leniwym, bo gorąca aura nie zachęcała do gry, ale też samo boisko nie na wiele pozwalało i przez to obraz gry w pierwszej połowie nie wyglądał zbyt ciekawie, chociaż to oczywiście Nowy Żmigród dominował w pierwszych 45-u minutach. Na prowadzenie wychodzimy dosyć szybko bo już w około 5' minucie z rzutu wolnego piłkę do siatki pakuje Łukasz Baran. Ten sam zawodnik chwilę później podwyższa wynik na 0:2 i takim rezultatem kończy się pierwsza część spotkania.
Druga odsłona to gra na połowie przeciwnika, znowu udaje nam się strzelić bramkę zaraz po gwizdku arbitra, a strzelcem gola zostaje Daniel Warzecha. Od tego momentu gospodarze definitywnie oddali nam plac gry, przez co mogliśmy przeprowadzać swobodnie akcje i zagrać atakiem pozycyjnym - efektem tego było jeszcze trzy strzelone gole - hat-tricka skompletował Baran, zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym wykorzystał Młynarczyk, a swoje pierwsze trafienie w barwach Wisłoki, tym samym ustalając wynik meczu, notuje Ryczko.
Po przerwie zagrali również Miśkowicz, Źrebiec Szymon, Kmiecik Łukasz oraz wspomniany Ryczko.
GALERIA:
KS Wisłoka Nowy Żmigród
